Co u mnie? ?
Jestem w psychitryku. Zaczęłam tutaj bardzo dużo palić.
Ważę : 58 kg
Pilnują mnie z jedzeniem, więc ciężko.
Czasem udaje mi się zrobić glodówke.
Chociaż jest taka pigula , Niemka ' ją zwą. Ona jest na mnie cięta. Leki ciężko mi dobrać. Albo jestem smutna, albo pusta.
Bilans z dziś :
Sniadanie : kromka chleba z marmolada - 150 kcl
II śniadanie : Jabłko - 86 kcl
Obiad : zupa pieczarkowa - 250
Pękłam dzisiaj i chipsy zjadłam, więc kolacij już nie jem.
Wychodzi gdzieś tak 1000 kacl .
Idę pić kawkę. Trzymajcie się skarby.
Nie dajcie się depresji i zwatpieniu w swoje możliwości. .
sobota, 10 czerwca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wena twórcza?
Niewalka jutra Dziś dotykam Ciebie słowem Pieszcze rany twe grzechem Słuchaj mych łez rozbijających się o sufit marzeń Hej ! Przyjd...
-
Jestem mamutem. ... Albo syrenka nogi mi się stykają jak jedna wielka pletwa. To mnie obrzydza! Ught. .. czemu mam taki wolny metabolizm....
-
Siedzę u koleżanki. Nie wiem ile ważę. Rozmowa z kimś jest czymś dziwnym. Pokrętną manipulacją osoby z którą rozmawiasz. A Ty w to gras...
-
Hej moje skarby. Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że zaczęłam moją przygodę z pisaniem bloga. Może to dopiero początek Taki pierws...
Oh, Skarbie, trzymaj się tam jakoś. Mam nadzieję, że w końcu dobiorą Ci dobrze leki i Twój stan się poprawi.
OdpowiedzUsuń